Autorka bestsellerów Pod słońcem Toskanii i Bella Toskania znowu wyrusza w świat razem z mężem. W każdej z dwunastu podróży towarzyszy jej "biblioteka na kółkach", toteż relacje z oglądanych miejsc przeplatają się w jej książce z wrażeniami z lektur. Myślą przewodnią wszystkich podróży jest próba rozwiązania tego, co autorka nazywa "zagadką domu", odpowiedź na pytanie, jak miejsce zamieszkania wpływa na mentalność i charakter ludzi. Aby tego dociec, państwo Mayes starają się zatrzymywać nie tylko w hotelach, ale także w wynajętych domach, i to usytuowanych nie w turystycznych dzielnicach, ale np. w samym sercu arabskiej medyny. Jak zwykle u tej autorki, wiele stron poświęconych jest rozkoszom kuchni i egzotycznym potrawom. Wszystkie opisane miejsca, domy, hotele, nawet jacht, którym płynęła wzdłuż wybrzeża Turcji, można z łatwością obejrzeć w Internecie po wpisaniu odpowiedniego hasła w wyszukiwarce.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W trakcie pracy nad poprzednią (pierwszą) książką pana Roberta Maciąga było trudno - debiutant, w dodatku z rogatą osobowością, z mocnym własnym zdaniem w sprawie każdego przecinka. Trzeba było mocować się z tekstem, spierać z autorem. Ostatecznie książka wyszła (pod tytułem Rowerem przez Chiny, Wietnam i Kambodżę), odniosła sukces i jest chętnie kupowana do dziś.Kiedy dostałem do wydania tekst kolejnej, podchodziłem do tematu jak do jeża - ostrożnie, nieśpiesznie. Odkładałem na potem, na kiedy indziej. A kiedy wreszcie ją przeczytałem, zadzwoniłem do Autora z gratulacjami i z pytaniem, czy nie zechciałby przy okazji rozbudować i przeredagować tej swojej poprzedniej książki, bo teraz pisze dużo lepiej niż wtedy. Dużo lepiej! Jeśli więc podobała się Państwu pierwsza książka Maciąga - druga podobać się będzie bardziej. A ja czekam na trzecią.Wojciech Cejrowski
Tak naprawdę większość tych wojen wygrał jeden człowiek. Gdy patrzy się na jego zdjęcie to przemiły starszy pan - Michaił Tomfiejewicz. Ma ponad 90 lat. Jest konstruktorem najbardziej niezawodnego produktu jaki kiedykolwiek powstał w ZSRR. Znany jest jako AK47. AK to skrót od Automat Kałasznikowa, a liczba 47 to rok, gdy został zaprojektowany. Po tylu latach wciąż jest doskonały. Widziałem go na fladze Hezbollahu w strefie Gazy i Bejrucie. W Iraku ma swój pomnik. Ogromna dłoń trzymająca karabin. Mali chłopcy idąc boso przez dżunglę w Kongo i wioski w Rwandzie przewieszali go sobie przez ramie. Sięgał im do kolan. Ale bardzo sprawnie się nim posługiwali. W ciągu jednego dnia wojny można się dowiedzieć więcej o ludziach niż przez wiele lat znajomości. Dla wielu z nich wojna jest całym życiem. Innego nie znają. Oni zawsze są w stanie wojny.
Ci mali chłopcy mieli 10, może 12 lat. Taśmą samoprzylepną doklejali magazynki do kolb swoich karabinów. Ważyli niewiele więcej niż ich broń. Minęliśmy się bez słowa. Gdyby strzelili do nas, nikt nigdy by nas nie znalazł. Nikt nigdy ich nie zapytał dlaczego to zrobili. Oni sami na pewno by się nad tym nie zastanawiali. I szybko o wszystkim zapomnieli. Ja ich wciąż pamiętam. Nie wiem, czy którykolwiek z nich do dzisiaj żyje. Prawdę mówiąc zdziwiłbym się gdyby tak było. Mogliby być wesołymi sympatycznymi chłopakami, ale nie mieli na to szansy. Nie wtedy i nie w Rwandzie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Samotna wędrówka przez Afrykę : od wybrzeży Atlantyku po Ocean Indyjski Tyt. oryg.: "Traversa : a solo walk across Africa, from the skeleton coast to the Indian Ocean".
...bez zaplecza i zabezpieczeń, bez organizatorów, tragarzy i sponsorów, bez ekipy filmowej i bez dziennikarzy, bez kłopotów, bez tłumów wiwatujących i bez żadnych zobowiązań. Autor opowiada o swojej samotnej pieszej wędrówce przez kontynent afrykański, od Atlantyku aż po wybrzeża Oceanu Indyjskiego. Zainspirowany przez wielkich podróżników Sandham porzuca codzienną harówkę w Londynie, by przeżyć przygodę, poznać Czarny Ląd. Odwiedza ciekawe, niekiedy niebezpieczne miejsca, zaprzyjaźnia się z miejscowymi. Relacja z podróży przeplatana jest opowieściami o minionych bitwach i podbojach epoki kolonialnej, kanibalizmie i niezwykłych ekspedycjach Livingstone`a, Stanleya i Grogana.
UWAGI:
U dołu s. tyt. i okł.: Świat Książki. Bibliogr. s. 315-[317].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Drogi, których nie ma, prowadzą do miejsc, o jakich nie śniłeś. Przedziera się przez dżunglę, łapie jadowite węże, zakrada się do obozu partyzantów, tropi przemytników dzieł sztuki i... świętych mężów, którzy potrafią cofnąć czas. Nie omija też utartych szlaków - zwiedza azjatyckie metropolie i ruiny dawnych królestw albo wyleguje się pod palmami, popijając sok z kokosa. Świat można oglądać przez przyciemnione szyby limuzyny albo z dachu rozklekotanego autobusu. Tomek Michniewicz woli to drugie - pakuje plecak, kupuje bilet i rusza w nieznane, by przeżyć niesamowitą przygodę! Samsara. Na drogach, których nie ma to fascynująca opowieść Tomka o jego podróży po Azji - pełnej niebezpieczeństw, zaskakujących zdarzeń i ciekawych ludzi. Opowieść napisana ze swadą, rozbrajającym humorem, ale i dystansem do siebie. A także poradnik, jak w taką wyprawę wyruszyć samemu. Książka podróżnicza, jakiej jeszcze nie było!
UWAGI:
U dołu okł.: Otwarte na świat.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka podróżnicza, łącząca historię niezwykłego odkrycia geograficznego z wielką przygodą duchową. Opowieść o wyprawach do Pemako - niedostępnej krainy na pograniczu Indii i Tybetu - jakie autor odbył w latach 1993-98, śladem dawnych podróżników i lamów tybetańskich. Znajdują się tam ponoć największe na świecie wodospady, a kotlina rzeki Cangpo, trzykrotnie głębsza niż Wielki Kanion, to także mityczne miejsce religijne, zwane "niebiańskim królestwem na ziemi".
UWAGI:
Tyt. oryg.: "The heart of the world : a journey to the last secret place" 2004. Publ. klubu Świat Książki nr 5968. Bibliogr. s. 509-515. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni